Elektryczny rower towarowy Tern GSD
Elektryczny rower towarowy Tern GSD – pełnokrwisty transportowiec do miasta i na wieś
W zeszłym roku latem zaprezentowaliśmy kompaktową wersję Tern HSD. Częściowo składany elektryczny rower transportowy bardzo nam się spodobał. Kiedy więc w środku tegorocznych mrozów pod koniec zimy nadarzyła się okazja, aby przetestować jego większego brata, czyli elektryczny rower transportowy GSD, nie wahaliśmy się ani sekundy. Nie możemy się powstrzymać od porównania. Rower trafił do nas w tym samym pomarańczowym kolorze, co w zeszłym roku. Osobiście mam słabość do pomarańczowego koloru, ponieważ mój pierwszy rower Yuba Mundo, matka wszystkich rowerów cargo, również był pomarańczowy. Nowy model GSD na pierwszy rzut oka był znacznie masywniejszy niż zeszłoroczny HSD, a rozstaw kół był wyraźnie dłuższy. Dało się to odczuć zaraz po wsiadaniu – rower zachowywał się podczas jazdy raczej jak tandem lub większy rower cargo, w przeciwieństwie do HSD, którego właściwości jezdne można było porównać do standardowego roweru. Już przy pierwszym kontakcie zwróciła naszą uwagę również większa waga, GSD jest o około dziesięć kilogramów cięższy od HSD. Postanowiliśmy więc porównać nasze pierwsze wrażenia z rzeczywistością regularnych i długich wycieczek.
Tekst: Petr Štěpánek
